Jak być dobrym programistą.

Jedną z najważniejszych umiejętności, jakie powinniście nabrać, aby z powodzeniem dojść do końca tego podręcznika, jest umiejętność debugowania programów. Debugowanie jest pewnie najmniej oczekiwaną czy przemyśliwaną umiejętnością w początkowej fazie nauki programowania. Właśnie z tego powodu wprowadzamy serię „przerw na naukę debugowania”. Jest to umiejętność, którą musicie opanować w pewnym czasie, a część z prezentowanych wskazówek i trików będzie specyficzna dla różnych części programowania w języku Python. Wypatrujcie więc dodatkowych wtrąceń, traktujących o programowaniu w dalszej części tej książki.

Programowanie jest w pewnym sensie rzeczą osobliwą. Jako programiści spędzamy zwykle 99% czasu, aby zmusić nasz program, by działał tak jak chcemy. Borykamy się z nim, stresujemy, spędzamy godziny pełn3 frustracji, aby zmusić program do poprawnego działania. Kiedy już uda nam się zmusić go do działania to świętujemy, przekazujemy go do oceny i przechodzimy do kolejnej pracy domowej czy też zadania programistycznego. I właśnie tu ukryty jest sekret. Gdy osiągamy sukces to jesteśmy szczęśliwi, a nasz mózg uwalnia troszkę substancji chemicznej, dzięki której czujemy się dobrze. Proces programowania powinniśmy tak sobie zorganizować, żeby dostarczać sobie mnóstwa małych powodów do szczęścia - sukcesów. Okazuje się, że nie jest to do końca istotne dla naszego mózgu, czy pomyślnie zakodowaliśmy „hello world” czy też szybką transformatę Fouriera (uwierzcie, że jest to trudne), za każdym razem dostajemy swoją porcję szczęścia. Kiedy jesteśmy szczęśliwi to dalej che nam się pracować i atakować kolejny problem. W istocie chodzi o to, by zacząć powoli, zmusić do działania jakiś nieduży program i zacząć go rozbudowywać.

Następna część - Jak uniknąć debugowania